Energia Życia

ENERGIA  ŻYCIA – ŚWIATŁO MIŁOŚCI

 

 

„Wierzę, że istnieje Bóg, Jedyna Najwyższa Istota, nieskończony Absolut- Dynamiczna Siła, która rządzi światem. Jest ona nieznana ludzkim oczom. Moc ,która wibruje a wszystkie inne moce tracą przy niej siłę i znaczenie.
Ta moc jest niezgłębiona, niewymierna a będąc Siłą Ożywiającą cały Wszechświat, jest niepojęta dla umysłu człowieka. Mimo to każda istota otrzymuje jej błogosławieństwo każdego dnia na jawie i we śnie.”

Święty Paweł w „Hymnie o miłości” pisze: „Tak więc trwają wiara, nadzieja i miłość, te trzy. Z nich największą jest MIŁOŚĆ.” Boska Uzdrawiająca Energia Życia to Światło Miłości, Światło, które nigdy nie miesza się z ciemnością, nie przechodzi w szarość. Zawsze jest jasne i czyste. Ktokolwiek i cokolwiek znajdzie się w jego zasięgu, zostaje oczyszczony. Pomaga z wiarą, nadzieją i miłością kroczyć przez życie. Uzdrawia duszę, ciało, umysł, system energetyczny. Uzdrawia otoczenie, w którym żyjemy. Uzdrawia i oczyszcza nasze relacje z Bogiem i  innymi ludźmi.       

Nie potrzeba żadnych wyjątkowych predyspozycji, uzdolnień, by wziąć udział w tym seminarium. Wystarczy dobra wola i pragnienie przemiany siebie i swego życia, pragnienie, by dążyć do doskonałości. Każdy uczestnik tego  kursu staje się pośrednikiem w przekazywaniu Boskiej Energii Życia. Jest to możliwe dzięki czterem inicjacjom, które otrzymuje każdy uczeń podczas seminarium. Inicjacja to odnowienie więzi z Bogiem, ze Źródłem Światła, Życia i Miłości, to udrożnienie centrów i kanałów energetycznych człowieka. Mistrz inicjujący jest tylko narzędziem w rękach Boga, pośrednikiem upoważnionym w przeszłości przez swego nauczyciela do pełnienia tej roli.

Seminarium trwa dwa dni i jest podzielone na cztery sesje po cztery godziny każda.

Podczas każdej z nich oprócz inicjacji (najistotniejszego elementu) prowadzone są wykłady i ćwiczenia z samoleczenia i uzdrawiania innych poprzez nakładanie rąk. Dobrze przyjść na kurs w stroju sportowym.

Uczestnikiem seminarium I stopnia może zostać każdy, kto ukończył 12 rok życia. Osoby niepełnoletnie uczestniczą za zgodą i pod opieką rodzica lub prawnego opiekuna. Osoby towarzyszące przebywają na sali. Nie mają tylko prawa do inicjacji.

Otrzymując inicjacje, stajesz się narzędziem w rękach Boga dla czynienia dobra.

Możesz zmieniać na lepsze siebie a tym samym Życie Twoje i bliskich Twemu sercu.

Energia Życia uczy pokory. To Moc Boga działa przez nas. Każdy z nas oddaje się do dyspozycji Stwórcy.

Energia Życia nie zastępuje, lecz wspiera medycynę konwencjonalną, homeopatię, akupunkturę czy psychoterapię. Można ją łączyć z rożnymi technikami leczenia i uzdrawiania, rożnymi technikami rozwoju.

 


TROCHĘ HISTORII

 

Tradycja głosi, że ta prastara wiedza i sztuka uzdrawiania wcześniej zapomniana została ponownie odkryta i rozpowszechniona po koniec XIX w. przez doktora Mikao Usui, japońskiego wykładowcę i rektora uczelni chrześcijańskiej.

To jego studenci zainspirowali go do poszukiwań. Pewnego razu poprosili: "Pan nasz Jezus Chrystus po swym zmartwychwstaniu rozesłał uczniów, polecając im uzdrawiać chorych, wskrzeszać umarłych, wypędzać złe duchy. I oni czynili to w imię Chrystusa Zmartwychwstałego. Mamy być ich następcami. Naucz nas jak pomagać ludziom, jak uzdrawiać".

Niestety tego Mikao Usui nie potrafił.

Będąc człowiekiem odpowiedzialnym, podziękował za stanowisko rektora i wykładowcy oraz rozpoczął poszukiwania. Zajęło mu to wiele lat studiów w Stanach Zjednoczonych i na Dalekim Wschodzie.

Wieloletnie poszukiwania uwieńczone zostały sukcesem. W bibliotece jednego z klasztorów tybetańskich odnalazł opis techniki Reiki (Energii Życia). Poznał wiedzę na temat uzdrawiania i wprowadzania innych w tę technikę. Był bardzo szczęśliwy. Okazało się jednak, że wiedza to zbyt mało. Za radą opata klasztoru udał się na pobliską górę Kuryama, by przez dwadzieścia jeden dni pościć i medytować, błagając Boga o łaski potrzebne do praktycznego spożytkowywania otrzymanej wiedzy. Podczas ostatniej nocy modlitwy i kontemplacji został wysłuchany. W ciemnościach pojawia się Światło. Czuje uderzenie w czoło - centrum energetyczne zwane trzecim okiem. Ma miejsce cudowne połączenie z Bogiem – Źródłem Energii Życia, Dobra, Harmonii i Miłości.

To jest jego inicjacja, którą otrzymał bezpośrednio ze Źródła.

Podczas kolejnych dni doświadczył cudownego działania Energii Życia, efektywnie pomagając sobie i innym.

Wkrótce udał się do Tokio, by pomagać innym. Sformułował wtedy kilka zasad, które witają każdego odwiedzającego tę stronę.

Uzdrawiał i nauczał. Jednym z jego uczniów był emerytowany pułkownik marynarki wojennej Japonii Churiyo Hayashi, który uzyskał umiejętności i uprawnienia Wielkiego Mistrza z rąk Mikao Usui.

To do kliniki Churiyo  Hayashi trafiła Hawayo Takata, młoda kobieta chora na nowotwór piersi, gdzie została uzdrowiona. Przez miesiąc cztery razy na dobę przekazywano jej Energię Życia.

Żyła do 1980 roku.

Poprosiła Mistrza by nauczył ją jak pozyskiwać i stosować Energię Życia. Stało się zadość jej życzeniu. Po pewnym czasie uzyskała uprawnienia Wielkiego Mistrza.

Po zakończeniu II wojny udała się do Stanów Zjednoczonych, gdzie nauczała i uzdrawiała.     

Do Polski wiedza ta dotarła po upadku komunizmu. Jednym z pierwszych Mistrzów była siostra Mariusza Jadwiga Bugaj ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek   

 

    Siostra Mariusza Bugaj

 

Siostra Mariusza uprawnienia i tytuł Wielkiego Mistrza uzyskała z rąk Wani Twan (inicjowanej przez Hawayo Takatę) w Kanadzie.

Na prowadzone, przez nią za zgodą władz zakonnych seminaria garnęło się wiele osób. Siostra „nie należała do świata” . Podczas spotkań z uczniami koncentrowała ich myśli na Bogu, uświadamiając obecnym, że Trójca Przenajświętsza jest Źródłem Uzdrawiającej Energii a człowiek tylko przekaźnikiem, narzędziem w rękach Boga.

Niestety złość i pycha ludzi i szatana spowodowały, że wokół Siostry Mariuszy i prowadzonej przez nią działalności rozpętało się piekło. W efekcie władze zakonne zabroniły jej nauczania. Jednak do końca życia w klasztorze uzdrawiała setki ludzi proszących o pomoc.

6 października 1997 roku została pochowana na cmentarzu rzymsko-katolickim w Pułtusku.

Jednym z jej uczniów i (jestem o tym głęboko przekonana) duchowym następcą był Jan Ignacy Łuczak.

W czasie seminarium II stopnia podszedł do niej i poprosił, by mógł zostać Mistrzem. Wyraziła zgodę. Został jednym z jej asystentów. Uczestniczył w prowadzonych przez nią seminariach, przygotowując się do nauczania. Niestety nie zdążyła inicjować go na stopień mistrzowski ze względu na wprowadzony przez jej przełożonych zakaz nauczania.

Mimo to ją uważał za swego Mistrza i mówił o niej z ogromnym szacunkiem.

       


 

Jan Ignacy Łuczak urodził się 24.06.1934r. w Łukaszewie. Z wykształcenia inżynier rolnictwa, z zamiłowania radiesteta, twórca Wielkopolskiego Stowarzyszenia Różdżkarzy w Poznaniu -1973r. (o zasięgu krajowym); założyciel Centrali Usługowo-Wytwórczej „Różdżkarz” sp. z o. o. w Poznaniu - 1981r.; propagator terapii bioenergią od 1979r.; Mistrz Energii Uniwersalnej; Wielki Mistrz Energii Życia od 1996r.; redaktor, wydawca informacji i publikacji.

 

Jan Ignacy Łuczak

 

Jan Ignacy Łuczak uczestniczył w seminariach i szkoleniach w Polsce i za granicą u wielu Mistrzów, poznawał nową wiedzę – W Szwajcarii, Holandii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych. Zdobytą wiedzą i posiadanymi umiejętnościami dzielił się z uczestnikami seminariów. Inicjował ponad tysiąc osób.

Był wspaniałym człowiekiem, pogodnym, pełnym niewyobrażalnej dobroci mimo, że jego życie nie było usłane płatkami róż (a bardzo je lubił) oraz czystej bezwarunkowej miłości. Kochał nawet tych, którzy go krzywdzili i wybaczał im.

Udał się na spotkanie z Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym 25 czerwca 2016r. Wierzę , że Bóg przygotował w Niebie dla swego najukochańszego syna Jana Dom o jakim zawsze marzył.

Miałam to  niebywałe szczęście i zaszczyt, że był moim  drogim Nauczycielem i najlepszym Przyjacielem.

2 stycznia 1999r. wzięłam udział w seminarium I stopnia. Już wtedy wiedziałam, że ukończę seminarium VI stopnia – uprawnienia Wielkiego Mistrza. Możliwości, które dawała Energia Życia wprawiały mnie wręcz w euforię. Mimo, że tego nie planowałam, natychmiast zaczęłam pomagać ludziom. Działy się rzeczy cudowne.

Potem kurs II stopnia i II specjalistycznego. Do tej pory nie rozumiem jak to się stało, że zaczęłam asystować memu Nauczycielowi przygotowując się do kolejnych stopni mistrzowskich. Współuczestniczyłam w prowadzeniu kursów, redagowałam nowe poszerzone materiały pomocnicze dla uczniów.

Inicjacje, uprawnienia i tytuł Wielkiego Mistrza uzyskałam 15 sierpnia 2003r. z rąk Wielkiego Mistrz Jana Ignacego Łuczaka.

 

Podczas seminarium VI stopnia

 

Przez wiele lat pracowałam, ucząc się od wysokiej klasy specjalisty a przede wszystkim praktyka, sztuki radiestezji - dyplom uzyskałam w 2006r.

15 lipca 2000r. Uzyskałam tytuł Mistrza konchowania.

Ukończyłam także IV stopień Energii Uniwersalnej oraz  Seminarium Samokontroli Umysłu Metodą Silvy.

Z wykształcenia jestem humanistą i nauczycielem.

Do chwili odejścia do Pana Jana Ignacego Łuczaka prowadziłam kursy w ramach Centrali Usługowo-Wytwórczej „Różdżkarz sp. z o. o. w Poznaniu, natomiast w ramach własnej firmy prowadziłam działalność paramedyczną od sierpnia 1999r.

 

Zapraszam wszystkich chętnych i poszukujących własnej drogi do udziału w prowadzonych przeze mnie seminariach.

                                          

                                                                             Maria Teresa Smółka

 

                                                                                Wielki Mistrz

Script logo